26 gru, 2015
analiza składu ciała, impedancja bioelektryczna, zawartość tłuszczu, dietetyk poznań

Większość gabinetów dietetycznych ma w swojej ofercie analizę składu ciała. Poradnia Dietetyczna Świat Odżywiania w Poznaniu również. Za pomocą prostego badania pacjent może w szybki sposób dowiedzieć się o zawartości tkanki tłuszczowej, tkanki mięśniowej, wody czy składników mineralnych w swoim ciele. Jak działają takie analizatory składu ciała? Czy można im ufać?

Pacjenci bardzo często zastanawiają się czy stanięcie boso na takim urządzeniu i chwycenie dodatkowych elementów w ręce faktycznie pozwoli na zbadanie składu ciała. Otóż tak. Postaram się wytłumaczyć jak to działa. Niezależnie od tego czy będzie to analizator składu ciała firmy Tanita czy InBody wszystkie z nich będą wykorzystywały metodę impedancji bioelektrycznej (BIA). Zalety tej metody to całkowita bezinwazyjność, szybkość otrzymania wyników, a także wysoki wskaźnik powtarzalności wyników. Stąd też, BIA znalazła zastosowanie w ośrodkach badawczych, gabinetach dietetycznych oraz klubach fitness. Samo badanie polega na zbadaniu impedancji – czyli rodzaju oporu elektrycznego – tkanek, przez które przepuszczany jest prąd o bardzo niskim natężeniu, poniżej 1 miliampera, nie wyczuwalnym w żaden sposób przez pacjenta (próg odczuwalności prądu przez człowieka to 1-1,5 mA). Ze względu na różnicę w oporach stawianych przez poszczególne tkanki, szacowana jest, między innymi, ilość tkanki mięśniowej, tłuszczowej czy zawartość wody.

 

Właściwości elektryczne tkanek opisywane były już w 1871 roku przez Hermanna, a o związku całkowitej zawartości wody w ciele, w połowie XX wieku pisali Barnett i Thomasset stosujący dwie elektrody podskórne i nieco później Hoffer i wsp., którzy używali czterech elektrod na powierzchni skóry. Przełom w wykorzystywaniu tej metody do badania składu ciała nastąpił w latach 70. XX wieku kiedy to swoje pionierskie badania rozpoczął Nyboer wraz ze swoimi współpracownikami. Zatem metoda ta była doskonalona przez bardzo długi czas.

 

Obecnie wykorzystywane są urządzenia służące do analizy składu ciała oparte na BIA, o różnej konfiguracji elektrod i częstotliwości. Istnieją aparaty o systemie dwuelektrodowym, przypominające wagę domową, aparaty o układzie ręka-ręka czy bardziej zaawansowane z 4-puntkowym, a nawet 8-punktowym systemem elektrod dotykowych.

 

W gabinecie Poradni Dietetycznej Świat Odżywiania w Poznaniu, pacjenci mają możliwość skorzystania z analizatora z 8-punktowym systemem elektrod dotykowych. W trakcie pojedynczego badania, aparat wykonuje 10 pomiarów impedancji przy użyciu 2 różnych częstotliwości dla każdego z 5 segmentów ciała – kończyny oraz tułów – przy natężeniu 250 mikroamperów (0,25 mA). Pomiar jest tak zwanym „pomiarem rzeczywistym”, a na wydruku w języku polskim pacjent może zobaczyć, między innymi, zawartość tkanki tłuszczowej, tkanki mięśniowej, białka, składników mineralnych czy całkowitą zawartość wody w organizmie. Jest to bardzo pomocne badanie do oceny stanu odżywienia, a także monitorowani postępów odchudzania czy przyrostu masy mięśniowej. Metoda ta ma swoje ograniczenia, więc ważne jest, by odpowiednio odczytywać i interpretować wyniki.

 

Metoda BIA jest całkowicie bezpieczna, tak niskie natężenie prądu nie powoduje podrażnienia nerwów ani mięśnia sercowego i jest niewyczuwalne przez pacjenta. Nie są także znane powikłania, które można wiązać z wykonaniem tego badania. Jednak nie wszystkie osoby mogą skorzystać z tego badania. Jest ono całkowicie przeciwwskazane dla: osób z wszczepionym defibrylatorem i stymulatorem serca, kobiet w ciąży oraz chorych na padaczkę. Dodatkowo, wynik może być zaburzony u osób z metalowymi częściami w ciele (śruby czy płytki w kościach/przy kościach).

Źródła:

  1. Dżygadło B., Łepecka-Klusek C., Pilewski B.: Wykorzystanie analizy impedancji bioelektrycznej w profilaktyce i leczeniu nadwagi i otyłości. Problemy Higieny i Epidemiologii 2012; 2 (93): 274-280.
  2. Lewitt A., Mądro E., Krupienicz A.: Podstawy teoretyczne i zastosowania analizy impedancji bioelektrycznej (BIA). Endokrynologia, Otyłość i Zaburzenia Przemiany Materii 2007; 3 (4): 79-84.
  3. Zdjęcie artykułu ze strony: http://www.medfitness.pl